Powiedzieć, że wakacje w naszym domu są nudne to tak jakby stwierdzić, że ziemia ma kształt marynowanego banana :) Każdy niemal dzień kipiał od wyzwań, pomysłów na zabawy i przygód. Pewnego poranka gdy zdawało nam sie, że nasze pomysły sie wyczerpały szybko jak za dotknieciem różdżki przeobraziliśmy sie w indiańskich tropicieli przygód. I faktycznie okazaliśmy się dobrzy w tropieniu bo zabawy było co niemiara. Najpierw jednak trzeba było przejść szereg prób żeby dowieść wszystkim jacy z nas wielcy wojownicy. Zdobyliśmy m.in. umiejetności budowania tipi, przeprawiania się nad panelową przepaścią czy skradania się i polowania na wyjątkowo niebespieczne pluszowe niedźwiedzie. Ale przede wszystkim jesteśmy wspaniałymi zaklinaczami dobrego humoru :D
HOUK!